Nieuleczalna choroba
Co to za życie beznadziejne
Gdzie miłosć to marzenie
Nie dla mnie te mysli chwiejne
Nie dla mnie pocieszenie
Takie jest to życie bez celu
Nie chce żadnej litości
Jest przy mnie ludzi tak wielu
Żaden z nich nie chce dać miłosći
To nie jest jakaś ozdoba
To nie sa tylko pozory
Miłosć to moja choroba
Jestem nieuleczalnie chory
autor
radzio1111
Dodano: 2007-05-22 22:29:59
Ten wiersz przeczytano 509 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.