Niewiarygodnie zły świat
w rocznicę tragedii [*] 11 września [*]
Boże pomóż mi zrozumieć otaczający świat
Czemu brat z bratem są dla siebie katem
Nikt nie próbuje nawet najbliższych
zrozumieć
Krew, przemoc, nienawiśćć, wulgaryzm to
normalność
A gdzie dziś można znaleźć miłość do
bliźniego
Kogo obchodzi ludzka śmierć, poniżenie
Co znaczy dla człowieka zabić, zniszczyć
innego
Tak łatwo wykonać jeden strzał, chwycić za
nóż
I czyjeś życie tak po prostu, bez wyrzutu
zakończyć
Tylu z nas bawi się w Boga, chociaż On nie
jest surowy
A przecież człowiek staje się bezlitosną
bestią
Nienawiść ta wszystko usunie ze swej
drogi
Byle do własnego celu, do spełnienia duszy
dojść
i czemu w nas jest tel zła? =((

Sensual_Witch =]

Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.