Niewiele brakło
banalny walczyk
on i ona
włosy przegarnia smyczek grajka
za szybą płatki rozbawione
nos do latarni przyklejają
opuszki palców napuszone
nie nadążają
gdzie ten grajek
za słaby uścisk
chłodne dłonie
ona podaje kubek z kawą
membrana uczuć rwie sukienkę
buty wirują płomień skręca
banalny walczyk
trzask latarni
ciekawość zawiniła
autor
Eloise
Dodano: 2009-01-16 09:33:56
Ten wiersz przeczytano 920 razy
Oddanych głosów: 42
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (30)
liryczny, romantyczny, bajkowy i jak bajka zakończony,
iskiereczka zgasła:)
Ciekawość pierwszy stopień do piekła i przez nią
ochota im uciekła plus
ciekawe zakonczenie:)
Melodyjnie, wirująco.Bardzo ładny, lekki, delikatny i
zachwyca.Gratuluję.
Kobieco, ciepło (choć za oknem zima), subtelnie i
delikatnie. Lekkie pióro. Przyjemnie czytało mi się
ten wiersz. Brawo Eloise. Pozdrawiam
Nie zawsze warto być zbyt ciekawskim, bo wiele można
zniszczyć
Niezwykły ten Twój walczyk... Ale czy rzeczywiście
tylko z krainy fantazji? Udany zabieg - lekkie
pióro...
Piękny walczyk , śliczny wiersz - bombonierka. Całość
delikatna romantyczna, liryczna przechodząca w
namiętność. Więc niech "membrana uczuć rwie sukienkę".
A to wszystko za przyczyną smyczka-ciekawość jest
drogą do - no nie,nie popłaca - często przeciw się
obraca..powodzenia
Jak zwykle ciekawość górą ,piękny jak zawsze.
ciekawość różnych zdarzeń bywa przyczyną:)
piękny, zatrzymuje :). pozdrawiam cielutko. +++
Ach ta ciekawość... To często nieodłączna towarzyszka
człowieka...
piekny wiersz, jak to zwykle u Ciebie:) tak lekki,
wrecz taneczny, jak ten walczyk :)
Hmm...ciekawy wiersz, podoba mi się zaciekawił mnie
czytam raz jeszcze.