Niewolnica
Miłość Ci wszystko wybaczy, ja w to nie wierzę...
byłem słuchaczem o jakim marzą
przyjacielem za którym wskoczyłabyś w
ogień
byłem nadzieją na lepsze jutro
gdy radziłem dobrym słowem
słuchałaś
przy tobie
wiosna wstydziła się swojego wyglądu
zaczarowałaś mnie
kłamiąc
zacząłem wierzyć w niemożliwe
przekroczyłem granice
nie znam cię
tak naprawdę nie wiem kim jesteś
zagubiłem się przez chwilę
wkradając się do twojej bajki
zrozumiałem że dla mnie nie ma tam roli
krzyczę
kiedy we śnie widzę twój uśmiech
koszmarze odejdź
biegniesz do pana
słysząc jego czułe słówka
splątuje cię gestami
dotykiem
rozpala twoje zmysły
zniewala umysł
serce
cała jego jesteś
uczynił cię
dumną
niewolnicą pożądania
dla Ciebie już umarłem... nie chcę Cię znać,
Komentarze (5)
wiersz pisany żalem ... ciekawy niezły:)
Ciekawie piszesz. Podoba mi się.
Kolega odwalił tu kawałek dobrej roboty ale zapomniał
o uczuciach.To nie ma być książka telefoniczna.Wiersz
bardzo wymowny choć zamieniłbym miejscami dwa
słowa,nic nie zmieniają a wiersz stanie się bardziej
płynny.
"jesteś jego=jego jesteś".Zostawiam plus
Wiersz jest w wypowiedzi ciekawy bo dotyka dwóch jaźni
które się nie muszą wykluczać a jednak podmiot
liryczny zauważa że zniewolenie zmysłów nastąpiło
Wiersz jest gniewem i też uczuciem żalu.Przyjaźń
zawsze rozumie nieraz pragnie ale miłość w sercu
jest.Ot dylemat może nie wyznał co czuje.Podoba mi się
wiersz dobry jest prawdą i szczery Wartościowy Znać
granice przyjaźni i miłości Pozdrawiam +
zainteresowałeś, masz zadatki na pisanie dobrej
poezji; przede wszystkim nie wgniatasz w rytm ani w
rym tego, co masz do powiedzenia, a masz co; na
początku popraw literówkę na "splątuje cię gestami";
myślę, że warto udzielić ci kilku rad: 1) nie
przegaduj, nie bądź dosłowny, warto zostawić trochę
miejsca na domysły czytelników 2) ten utwór psują
imiesłowy, one są trudnym klockiem w układaniu
wierszy; i tak np wers "we śnie widząc twój uśmiech"
można spokojnie zapisać "kiedy we śnie widzę twój
uśmiech" 3) ostatni wers jest metaforą dopełniaczową -
takich środków artystycznych unikaj jak ognia; i nie
jest to wcale wymysł współczesnych; w całej twórczości
K.K. Baczyńskiego znajdziesz 3, może 4 takie metafory;
4) unikaj wielkich słów, bo to właśnie liryka małych
robi na czytelnikach największe wrażenie; ale ogólnie
obrałeś dobry kierunek pisania; życzę wytrwałości w
pracy twórczej, + i pozdrawiam:)