Niezdecydowanie
popr.
zebrały się w sercu uczucia
nie wiedzą co sobą dziś zrobić
ogłosić wszystkim uwolnić
czy może zamknąć nie ruszać
już radość podpuszcza fanfary
choć smutek na pięści chce walczyć
nic z tego nikt z nią nie wygra
pin już do szczęścia nadany
lęk zabrać miłości chce wiarę
zbyt mocno pociąga za sznurki
pewny wygranej triumfuje
sercu ton mocny nadaje
tęsknota zebrała się w sobie
wartością bezcenną jest miłość
lecz siedzi ciągle wydziwia
przy chlebie i zimnej wodzie
dylemat aż usiadł z niemocy
zza węgła żal patrzy z litością
gdy pewność mają niech mówią
niech wreszcie spojrzą na oczy
Komentarze (32)
Piękny wiersz, ładnie ujęłaś dylematy, co w sercu
wrażliwego człowieka sie kotłują na codzień.
serce przecież małe, a tyle potrafi zmieścić w sobie
uczuć, potrafi też znieść wszystkie te walki, które
sie w nim toczą...
Zycze aby optymizm i milosc zwyciezyly w tych walkach.
Piekny wiersz napisany duzym sercem.
Wiersz dobrze poprowadzony, gratuluję pomusłu.
Ciekawy, nietuzinkowy pomysł, napisane w fajny
sposób:) + Pozdrawiam.
hmm... dylematy ...może potrzebna szczera rozmowa
wyjaśniająca wszystko ...bez zbędnych złudzeń łatwiej
żyć...
Wszystkie uczucia się zebrały...Może to i dobrze.Niech
wreszcie dojdą do jakiegoś porozumienia skoro zebrały
się w jednym czasie i niech się wyjaśni które z nich
jest ważne...Powodzenia...
Kochankom ciezko sie porozumiec , bo zyja wciaz w
swiecie rozproszonych chmur, Niezdecydowanie , po
drodze cos zamiera----Przytulam mocno !
Nie znam tego kodu,a więc nie jestem brany pod uwagę,
jestem życiowy smutniak,ale to nie znaczy aby innym
pozazdrościć patrzenia sobie w oczy z optymistycznym
tak -serduszko puka w rytmie cza-cza..powodzenia
pin do szczęścia nadany....
to mnie zastanowiło ogromnie
fajnie się czyta Twoje wiersze
Wiesz?
pozdrawiam mocno....
pięknie opisałaś uczucia jakimi jesteśmy targani i
często nigdy nie wiemy, które z nich wygra.
Di takiej walki potrzeba wielkiego i gąrącego serca;)
Niech Wiara, Nadzieja i Miłość siostry kochane,
wygonią z serca niezdecydowanie. Zwyciężysz je
optymizmem, pokonasz strachu zgniliznę.
ciekawa ta walka uczuć i strasznie pogmatwana jak to
zwykle bywa w zbyt pojemnym sercu
Ciekawe personifikacje. Wiersz do mnie przemawia, mam
tylko kłopot z drugim wersem- zrobić z tym...czyli z
czym? Pozdrawiam