Niezmącona
Podchodzi pan i prosto z mostu
pyta dlaczego co dzień rano
z twarzą kamienną jak w żałobie,
siedzę i piję czarną kawę.
Może mi trzeba towarzystwa,
kogoś kto smutki umie przegnać?
Może chcę jechać w podróż życia,
bo pan akurat się wybiera...
Może ciasteczko, czekoladki?
Czy nie potrafię się uśmiechać?
A może chciałabym potańczyć?
Pragnę kochanka, czy też męża?
Za dużo niepotrzebnych pytań,
niech pan już idzie, chcę być sama,
być może kiedyś - w innym życiu
przy białej kawie się spotkamy.
https://www.youtube.com/watch?v=1VVfk-vQ1JQ
Komentarze (38)
znakomity, ciepły, z nutka autoironii? podoba mi sie
bardzo twoj wiersz
Czasem potrzeba nam takiej ciszy.
Bardz mocy przekaz i wiersz swietny Aniu
Pozdrawiam serdecznie
Zgadzam się z Bożenką. Też tak mam czasami
Pozdrawiam Aniu:)
Świetny! moc serdeczności :)
dobry wiersz...
udanego dnia :)
A tak naprawdę/tego pana już nie ma/czego pragniesz?
Co by przywróciło Twój uśmiech. Pozdrawiam miłej z
uśmiechem nocy.
Wymowny wiersz Poza tym chyba nikt sobie nie życzy
znajomości takiego typu Pozdrawiam serdecznie
Bywa, że pragniemy być w towarzystwie nas
samych.Ładnie o tym.
Swietny wiersz, z usmiechem:), jak dla mnie,:)
Bywa, ze pragniemy, byc tylko i wylacznie sami, kazdy
ma do tego prawo.
Dobrego dnia, pozdrawiam:)
bo miał dobre serce
a Ty topiłaś smutki w czarnej kawie
pozdrawiam Aniu:)
przekornie :)
nie bądż taka ostra, przecież samotnie kawę pijesz
Czasami zbytnia troska jest irytujaca. Dobry wiersz.
Serdecznosci.
ooo... jak fajnie, świetny, mądry, ciekawy w wyrazie,
wiersz