Nieznajomy
z dalekiego brzegu,
przyglądam się twoim dłoniom
i bruzdom na twarzy.
Pragnę odnaleźć iskierki w oczach,
oswoić ostre błyski,
odgadnąć o czym marzysz.
Rozpoznając znajome w półuśmiechu,
w 'nikt', w 'trudno zrozumieć'
próbuję podpłynąć bliżej.
To nie jest proste,
bo fala czasem mąci słowa.
Bliski nieznajomy...
chciałabym zobaczyć jak płyniesz
i zabronić dezerterować.
autor
cii_sza
Dodano: 2016-06-28 02:09:52
Ten wiersz przeczytano 1404 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (36)
Myslę, że to słowa do przyjaciela
/nieznajomego/,wyciągnięcie dłoni, pomocnej dłoni.
Gdyby tylko chciał...
Miłego.
Albo też oczekiwanie na nieznajomego, który się
jeszcze w życiu peelki nie pojawił, a którego sobie
wymarzyła:-)
Dobrze oddane "wewnętrzne rozdarcie" peelki, dotyczące
podjęcia decyzji o rozstaniu z osobą kiedyś bliską
sercu, teraz coraz bardziej obcą. Gdzieś jednak snują
się wspomnienia miłych chwil i stąd ta niepewność,
wołanie wręcz do peela - dlaczego, tak "trudno cię
zrozumieć". Tak odczytuję piękny wiersz Halinko.
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę miłego dnia:-)
Odbieram ten wiersz o jeszcze niespełnionej,
nieodwzajemnionej ale pełnej nadziei, Miłości.
Ale kto Was, Kobiety,zrozumie?
Piękny
Dezercja zbliżenia.Zbliżenia dezercja Piękny. :) i
jeszcze tysiące