Nieznane godziny
Nieznane godziny
Zwiewne myśli moje nauczyłeś tańczyć.
Gdy na ciebie patrzę, o czym nawet nie
wiesz;
jakbym podziwiała kwiaty pomarańczy.
Otulając mgiełką - eteryczny szelest,
po jedwabnej bieli ślizgasz się
radośnie,
jakby krople deszczu spadały z łoskotem.
Układasz bukiety, zanim kwiat wyrośnie.
Mów jeszcze i jeszcze, wyfruń nad
ochotę.
Z niezwykłej krainy srebrne słowa płyną.
Wkładam je w amfory, żeby móc uczynić
mijające chwile, radości przyczyną.
Kto wie jak zabrzęczą w nieznane
godziny.
Komentarze (24)
Bardzo ładny wiersz.
Pozdrawiam:)
o tak nieznane godziny
i mgliste chwile
wiersz z górnej półki o nienagannym stylu i przekazie
z serca
Witaj, dobrze że wpadłem i ciebie zobaczyłem...poezja
w twoim stylu,pozdrawiam.
Dobrze jest mieć sprawdzone, srebrne słowo na nieznaną
godzinę.. bo czasem po prostu ich brakuje..
Pozdrawiam :)
No, no, piękna poezja, ładne metafory, lotna.
:)
Julko, teŻ buziaki Tobie przesyłam,
;)))
Buziaki dla wszystkich drogich gości:)))
Dziękuję bardzo za komentarze i głosy, tym którzy ich
przysporzyli po moim komentarzu.
karater jak to z Twojej strony pięknie napisane i
budująco. Właśnie te słowa zabrzęczą gdy uderzą w
nieznane godziny, zależy jakie te godziny będą.
Może złote, a może z ołowiu.
Taka alegoria, żeby było trudniej i nie sztambuchowo.
:)))))
bardzo ładny płynny wiersz, Julka masz rację, też
jestem tego samego zdania, w zastosowanej inwersji,
akcentujesz, słowo - moje-, delikatny akcent na -
zwiewne myśli, mocniejszy na - moje -,
to nie jest tekst piosenki,są to słowa kierowane do
mężczyzny, którego kochasz, osobiście zachwyciłaś mnie
tym wierszem, Julka chylę czoło, miłosny, no,no, kto
wie jak zabrzęczą w nieznanej godzinie,
Serdeczności
ciepły ładny wiersz lekkim piórem pisany...
pozdrawiam;-))))))
Bardzo ładnie i melodyjnie, bardzo przyjemnie się
czyta, tak lekko napisany :)
Bardzo dobry i ładny wiersz jak dla mnie.Pozdrawiam i
dziękuję za życzenia.
Dziekuję kochani na razie za komentarze i głosy.
,,Jeszcze poczekajmy, jeszcze się nie spieszmy'' :)
Może zalecanych poprawek okaże się więcej.
A przecież nie można wiersza przerabiać bez końca bo
nic z niego nie zostanie.
Mnie tak jak jest bardziej grają akcenty, wiec
poczekam poprawkami.
Miło mi, że nie zapominacie o mnie, choć już mało
osób tu znam.
Kiedyś byłam stałym bywalcem, ale to było dawno dawno
temu.
Serdecznie pozdrawiam wszystkich ,,bejowiczów''
Ladnie:)
wspaniały, zwiewny wiersz o miłości - płynie ciepło
słowami :) pozdrawiam