Niezwykłe uczucie
czarne brzuszki
czarne główki
żakieciki brązowe
zawsze w grupie
zawsze czujne
zawsze gotowe
opadło mnie stadko
w głębokiej głuszy
co nigdy nie widziało człowieka
przysiadły przed nosem
na głowie i plecach
na wyciągnięcie dłoni
niezwykłe uczucie
obejrzały mnie sobie
poćwierkały
i odleciały
więc tak by to było
gdyby człek żył ze zwierzęciem
jak z bratem
autor
Alfonsa
Dodano: 2018-01-29 05:56:51
Ten wiersz przeczytano 815 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
Nie wiem dlaczego tak późno dotarłem do tego
fajnego wiersza. Ale ważne,że dotarłem.
Nieważne czy wszystko Ci się śniło,
ważne, że radość w sercu i miłość
do przyrody, zwierząt i ptaków wzbudziło...
Piękny wiersz. Pozdrawiam. Miłego dnia :))
Ze zwierzęciem jak z bratem zawsze warto żyć zgodnie,
jakoś niewiarygodnym wydaje mi się fakt, by stadko
nigdy nie obcowało z człowiekiem, może rzadko, ale
nigdy brzmi abstrakcyjnie, msz, a poza tym wiersz
fajnie się czyta.
Pozdrawiam serdecznie :)
Prześliczny wiersz, pozdrawiam :)
Przeczytałam z przyjemnością :)
Trudno powiedzieć jakby to było?
Skłaniasz do refleksji.
Pozdrawiam:)
Mnie Alfonso spotkało stadko wrażych muflonów,
zanim było Och! i Ach! zobaczyłem kilka ogonów.
Pozdrawiam i dalszych przygód życzę.
bardzo ciepły wierszyk Fonsiu
Podpisze się pod agaromem.
Pozdrawiam serdecznie :*)
Pewnie ze byloby pieknie, a jeszcze piekniej gdyby
czlek nauczyl sie zyc z drugim czlowiekiem,
pozdrawiam.
opadło mnie stadko/chyba dopadło
jesteśmy cząstką świata i wszystko zdarzyć się może :)
pozdrawiam
Właśnie w takich chwilach człowiek
odczuwa, że jest cząstkom całego
Stworzenia!
Z wielkim podobaniem wiersza!
:)
Pozdrawiam!
Ukłony!
można by rzec - czarno-brązowa impresja. :)