Nigdy dosyć
Zanim na dobre las się zbudzi
z ciszy zastygłej nad świerkami,
rozkrzyczy się żurawim kluczem
niebo, a wierszem rozśpiewanym
wymodlą czajki brzask wiosenny -
spójrz, szary fartuch zrzuca ziemia.
Za ciepłem blady kiełek tęskni,
promień rozszeptał się w półcieniach.
Nim puszcza wzejdzie znów zielenią,
polany jaskrem maj rozzłoci,
wsłuchaj się w kosie gwizdy ze mną -
przecież miłości nigdy dosyć.
autor
Irka
Dodano: 2014-02-23 21:15:29
Ten wiersz przeczytano 2378 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (50)
Do wiosny jeszcze chwila ale dobrze poczytać o niej w
grudniu. Ładna kompozycja wiersza.
Skoruso, Grażyno, Małgorzato, Olino - piękne dzięki,
zapraszam pod nowy :)
przepiękny wiersz, prosty przekaz a tak pełen uroku i
wdzięku, zapisze go sobie, jeśli pozwolisz i poczytam
inne twoje wiersze, Irenko
Piękny wiersz, pełen metafor, taki poetycki.
Współczesna poezja również tego wymaga. Pozdrawiam
ciepło.
Śliczny, metaforyczny, rozmarzony wiersz:-)
Pozdrawiam:-)
...masz rację nigdy dosyć...
Vick Torze, wszystkiego można próbować, byle z umiarem
;)
"Czaru goryczy" jednak nie ma.
Pozdrawiam z humoru krztyną ;)))
wspaniałe nagromadzenie metafor -
nic nie szkodzi, że dopełniaczowe,
sam bardzo lubię kwiaty -np taki sparzony kalafior,
w witaminy przebogaty
lub czyk,cukinii kwiat smażony w dni deszczowe - bo
miło ściskać jak niedosyt, cały świat.
Zoro - dziękuję za przypomnienie. Jestem gapa, bo
wczoraj zgodziłam się w tej sprawie z Krzemanką i...
zapomniałam zmienić.
Miłego :)
Myślę, że powinnaś zamienić kolejność wyrazów w drugim
wersie :) - zamiast "z zastygłej ciszy nad świerkami"
napisałabym: z ciszy zastygłej nad świerkami :
Spokojnego :)
Witam nowych Gości pod wierszem -
bo mini - cieszę się bardzo z Twojej opinii:)
Sabo, Andreasie, Jozalko, Stello, Kazapie, Oskarze,
Ireczku - dziękuję za czytanie i przychylne
komentarze.
Pozdrawiam wszystkich :)
Obiecujący obraz przyrody plus romantyczne zakończenie
i przepis na wiersz gotowy. Dla mnie bomba.
rozmarzyłem sie w płynących glosach i śpiewie z Twoich
wersów - perełka
pozdrawiam
Miłosne ptasich gwizdów słuchanie. To prawda, miłości
nigdy dosyć. Śliczny wiersz. Pozdrawiam serdecznie.:)
O matko: Twoich, oczywiscie