Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Nigdy niekończąca się droga

Kiedy noc przeleje się łzami
A żałość przeminie ze świtem
Kiedy słońce rozgrzeje swym blaskiem
Znękaną cierpieniem mą duszę
Odrodzę się znów – by trwać
Jak feniks z popiołów wstać
Nie wybiegać wciąż dalej, przed siebie
Gdzie droga nieznana i czarna
Po prostu brnąć,
Choćby powierzchnia była marna
Z poranka do zmierzchu
Grać skrzętnie rolę,
Grać niewzruszenie, ukrywać swą wolę
Zapomnieć o scenariuszu pisanym w niebie
Bo czas przyjdzie po wszystkich –
Nawet po Ciebie

autor

salir

Dodano: 2007-02-28 19:41:50
Ten wiersz przeczytano 700 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Nieregularny Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »