Nigdy nikogo nie...
przepraszam wszystkich których skrzywdzilam...
Mamo od zawsze rację miałaś...
Mówiłaś że do niczego się nie nadaję...
I gdy nawet mówiłam Ty mnie nie
słuchałaś...
Tak wiem już wiem cierpienia ludziom
dodaję...
Mamo czemu ja Cię nie słuchałam...
Ty jedyna wiedziałaś że ze mnie pożytku
żadnego...
Pewną siebie udawałam...
A tak naprawdę brakowało mi
wszystkiego...
Mamo mówiłaś mi jako jedyna...
Dla Ciebie w świecie miejsca nie ma...
Żadna z nas rodzina...
Mamo dzisiaj żałuje ogromnie...
Że udawałam kogoś kim od zawsze chciałam
być...
Teraz tylko czasem wspomnę...
Bym mogła kochać i w miłości żyć...
Przepraszam wszystkich za to jaka
jestem...
Nie moja wina że taka się urodziłam...
Bo dzisiaj nawet nie wiem sama...
Czy ja zawsze taka byłam...
Przepraszam ze moje gesty...
Przepraszam za moje słowa...
Lepiej jak zniknę...
A Wy zaczniecie żyć od nowa...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.