NIGDY WIĘCEJ
Zły czas przwołał Cię do siebie
zamknąłeś powieki na zawsze
nigdy więcej
nie ujrze blasku twoich oczu
nigdy więcej moje oczy
nie będą mogły cieszyć się
widokiem twoich oczu
lata mijają a me życie razem z nimi
nadal w mym pokoju czuje zapach
twego ciała
nadal moje usta
czują woń twych słodkich ust
serce me bije wciąż tylko dla Ciebie
każdego wieczoru stoje w oknie
czekając kiedy wrócisz
łudzę się snując się
po pustym pokoju
pełnym twych wyprasowanych
koszul
samotność krąży wokól mnie
czuje się źle
źle że już nigdy mnie nie dotkniesz
źle że nigdy nie poczuje
Ciebie obok siebie
źle bo wiem że już nigdy
z Twoich ust nie padną do mnie
słowa KOCHAM CIEBIE !!!!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.