Nikt nie wie...
Nikt nie wie,
Co tak na prawdę przeżywam
Nikt nie potrafi mi pomóc
Nie życzę tego bólu nikomu
Bo to powolna śmierć...
Opuściłeś mnie
Nie chcesz ze mną już być
A tak Cię kochałam
Byłeś...Jesteś najważniejszy
W moim sercu - tylko Ty
Liczysz się
Jestem już u kresu
Śmierć nadchodzi prędko
Oby zabrała mnie tak szybko
Jak tego pragnę
Bo nie potrafię bez Ciebie żyć!
Choć mieliśmy tyle planów
-Znów jestem sama
A Ty razem ze mną,
Lecz tylko w sercu
A nie przy boku...
Komentarze (1)
Znam to...
Wiersz świetny...