Nim odejdę
Jeszcze raz to zrobię, nim odejdę stąd.
Otworzę te drzwi, prowadzące donikąd.
Jeszcze raz się uśmiechnę i raz
zapłaczę.
Jeszcze raz się odwrócę i raz wybaczę.
Ostatni raz przytulę Cię z całej siły,
Odtwarzając sny, które się nie spełniły.
Ten ostatni raz powiem Ci jak tęskniłam.
Opowiem o walce, której nie zwyciężyłam.
A pierwszy raz pokażę Ci jak mocno
kocham.
Uwolnię uczucia uwięzione w lochach.
Odejdę... Odejdę upadając.
Z daleka się pożegnam, nic już nie
mając.
Nie podążaj za mną wtedy. Za późno już.
Wraz ze mną upadać będzie Anioł Stróż.
Jeszcze raz to zrobię, nim odejdę stąd.
Kartką papieru otworzę nowy ląd.
Komentarze (2)
Dziękuję serdecznie :) witam również :)
Witam Cię serdecznie w naszej bejowej rodzinie.
Piękny wiersz, s widzę, że nikt Cię jeszcze tutaj
nie przywitał. HA witam podwójnie słowem i czynem.