Nitobajka o lisie
Znowu coś chyba namieszałem...
Lis mieszka w akwarium, jak krowa, czy
ptak
W dzień chodzi w sutannie, na noc wkłada
frak
Żywi się planktonem, który w lesie
zbiera
Dwa razy w tygodniu chodzi do fryzjera
Lis nie ma ogona, jest zwykle szczerbaty
Ma czkawkę i łupież, i jest zezowaty
Łamagą jest wielką, sprytu nie ma wcale
Ma czapkę z pomponem, taką jak krasnale
Boi się zajęcy, przed myszą też zwiewa
Kiedy je zobaczy chowa się za drzewa
Komentarze (23)
fajna nitobajka :))))
Namieszałeś tym dzieciom, jedno jest pewne Twojej
twórczości w tym wykonaniu nie dołączą do podręczników
do języka Polskiego :)
Namieszałeś ale z głową.. i celnie.Pozdrówka.
fajne
taka antyzoologia
Dzięki Mareczku za uśmiech przed snem, świetne :)))+
No chyba to prawda, że namieszałeś :)
Pozdrawiam :)
Nitokomentarz sam nie wie agarom o czym;)))))
Ot i lisek chytrusek, aż dwa razy w tygodniu odwiedza
fryzjera, a ja chodzę od wesela do wesela...
Swietny rymowaniec.
Serdeczności Marku:-)
to dobrze ze są jeszcze drzewa ... i ma się gdzie
skryć i nory nie musi ryć .. fajne to jest takie inne
...
Wyobraźnia u Ciebie pracuje na najwyższych obrotach:)
Pozdrawiam:)
...to był chyba kotopies,
którego porwał czarci bies
tak jak zakończenie sprawy...
nie ma lisa, nie ma trawy
został tylko... śmiech
pozdrawiam
zakręciłaś!
Zakałapućkanie z pozawijaniem, i czymś tam jeszcze;)
Mbsz - za dużo powtórzeń "w", "jest", "ma" i widzi mi
się "kiedy je zobaczy". Tylko mbsw, nieistotne.
Wybacz.
Ja Cię ...ale Ty masz wenę i wyobraźni nie wspomnę
Jak dla mnie świetnie i chbya nie dla dzieci bo by się
im pomieszało na długo ...
Pozdrawiam z usmiechem :)
;-)
Pozdrawiam :)