Noc
Gwieździstą drogą tą noc przemierzam,
Otulony mrokiem spoglądam na niebo,
Odpływam do głębi w jego blask zmierzam,
By już nigdy w życiu nie zaznać nic
złego,
Powity tej nocy w jej ciepłym oddechu,
Marze o chwilach, które chciałbym
doznać,
Oddaje siebie bez najmniejszego
pośpiechu,
By móc ulatując wśród gwiazd ją poznać,
Jak ptaka na niebie w promieniach
księżyca,
Cień - rysuje on węglem mój na ziemi
uśpionej,
Tak każdą chwilę nawet najkrótszą
wychwycam,
Abym już nigdy w smutku nie zapomniał o
niej,
Nawet, gdyby to wszystko było pięknym
snem
I jeśli nagle obudzę się w nowym jasnym
dniu,
To wszystko odrodzi się tak samo mocno
wiem
Gdy zawsze, jak zamknę oczy powracało
znów….
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.