Noc
Kolejny zły sen pogrąża mnie.
Znowu krzyczę
i nikt nie słyszy mnie.
Ja oddalam się od tego.
Od wszystkich zakłamanych oczu
i rządnych krwi ludzi.
Oni nie widzą mnie.
Pewnie i tak mają to gdzieś.
Odejdę cicho.
Czy do piekła czy do nieba?
Nikt nie zauważy tego.
Komentarze (2)
Ludzie na pewno Cię widzą tylko ty patrzysz na świat
przez "ciemne okulary"
Więcej optymizmu i wiary w siebie - czemu tak myślisz
- pisz lepiej wiersze /ten choć smutny wymowny/
ale bardziej wesołe.
strasznie smutne... mysle ze na pewno znalazlby sie
ktos kto by zaplakal...