noc
znikałam tysiące razy
zamknięta w ramionach
ukryta za dnia
nocą podążałam za dłońmi
zanim mgła otuli szarość zmęczenia
zagubiona spoglądam w siebie
na krawędzi samotności
znikam w światła nocy
ścieżką podążając
układając myśli od nowa
zranione budzą się z wiatrem
dopłynąć na brzeg dłońmi dotknąć
rozczarowań blask
utkać nici przeznaczenia zaklinając czas
potłuczone serce rozpalić na nowo
autor




Kika88




Dodano: 2023-02-02 21:42:43
Ten wiersz przeczytano 405 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
Nie wiem na ile potłuczone serce można rozpalić na
nowo, ale z pewnością warto to robić, ciekawie, w
Twoim niepowtarzalnym stylu Dominko/Kiko.
Pozdrawiam Cię serdecznie +:)
To właściwie utwór ku poszukiwaniu/odnalezieniu
miłości. Dałaś tematykę na dobranoc. A może lepiej
byłoby na dzień dobry. Bo miłość to otwarcie...
Witaj, smutne, melancholijne wersy, pozdrawiam ciepło.
Witaj,
wersy przypominają liste postanowień noworocznych...
Pozdrawiam /+/.
Piękny wiersz!
Gdyby tak można było zaklinać czas...
Odwrócić przeznaczenie.
Rozpalić serce na nowo.
Śliczna puenta wiersza.
Pozdrawiam serdecznie
Pełen smutku wiersz, ale może jeszcze da się:
"utkać nici przeznaczenia zaklinając czas
potłuczone serce rozpalić na nowo"
Pozdrawiam serdecznie.
Myślę, że wiersz wyraża tęsknotę i brak spełnienia. No
cóż, w życiu często towarzyszą nam takie chwile.
Ładny wiersz.
Pozdrawiam
Marek
Pozdrawiam z
podobaniem,
dla mnie to bardzo smutna melancholia.
Potłuczone serce rozpalić na nowo- ta fraza piękna
jest.
Pięknie, czuć melancholię. W ostatnim wersie chyba
miało być "na nowo".
Pozdrawiam serdecznie :)
b. ładnie: utkać nici z przeznaczenia..
Ps. na końcu chyba miało być "na nowo" pzdr.
Urocza melancholia. Niech spełnią się Twoje marzenia.
Niech czas przyniesie upragnioną miłość. Pozdrawiam z
podobaniem, pomyślności:)