Noc czy dzien
Zagubiona
pomiedzy nocą a dniem.
Jasność gwiazd
Słońca blask rani mnie.
Cisza nocy uspokaja
Zgiełk dnia zabija.
autor
WhiteAngel1974
Dodano: 2015-12-28 22:45:04
Ten wiersz przeczytano 882 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
Ostatni wers - gdyby był bezczasownikowy, byłby
lepszy.
Straszne,że pod wierszem takie aroganckie potyczki
słowne mają miejsce.
Nie powinno się nikogo obrażać!
To nie fair!!
wybacz, mości panie, grafie, wybaczże o ostojo kultury
wszelakiej!!!!!!
-a po ludzku- wal się!
WBB jest człowiekiem nieznającym zasad .. kojarzy się
z takim podrzędnym chłopkiem roztropkiem , któremu
słoma wystaje z butów ..ponoć ma lat 30 a zachowuje
się poniżej godności człowieka zdrowego ..
A dlaczego zabija .. kiedy tyle jest uroku w ciemności
nocy .. i w dniu .. który o świcie wstaje spójrz ile
jest miłości w przyrodzie gdy ty przymnie stajesz ..
Jestes taka piękna !
Dla Ciebie;
jest soba
porusza pokornie okiem
licząc czerwone gwiazdy
i te koloru dojrzalej śliwki
wieczory spędza w pokoju
pełnym magii z okruchem
cienia na zmęczonej twarzy
zanim nastanie dzień
napisze wiersz moze dwa
bedzie je trawic oczodolami
skupiona w sobie jak nietoperz
W smutnym tonie, ale bardzo ładnie napisany wiersz☺
zaprzestan-prosze!
skończ z melodramatycznym patosem bo się ośmieszasz
a ja napisalam cos dla ciebie , nie odchodz
CHCIAŁABYM Z CAŁEGO SERCA PODZIĘKOWAĆ WSZYSTKIM OSOBOM
ODWIEDZAJĄCYM TO MIEJSCE.
ZA WSZYSTKIE KOMENTARZE DZIĘKUJĘ.
W TAK KRÓTKIM CZASIE UDALO MI SIĘ POZNAĆ WIELU
INTERESUJĄCYCH OSÓB.
SWÓJ WOLNY CZAS Z PRZYJEMNOŚCIĄ CHCE POŚWIECIĆ INNYM
CZYNNOŚCIOM I SPRAWOM PRZYZIEMNYM.
CZAS RUSZYĆ DALEJ I POZEGNAĆ PEWIEN ETAP W SWOIM
ŻYCIU.
Z TEGO MIEJSCA MÓWĘ WAM...ŻEGNAJCIE.
BOGNA?-CZYTAJĄC TWOJE WIERSZE CZULAM SIE U
CIEBIE JAK U SIEBIE W DOMU.
POZDRAWIAM....
jak ja to rozumiem ..... ladnie napisana mysl -sciskam