noc kupały
Czy to dłoń twoja
czy ognia język
nagiej piersi mojej dotknął
i czy w oczy twoje patrzę
czy w zatracenia otchłań?
Wino słodkie, czerwone
po rozgrzanej skórze spływa,
wprost, jak z kielicha
pić je możesz z płci gorącej.
Czy to winem wilgotna
czy tobą?
W szalonym tańcu
miecza i ognia
nawrócę cię na ścieżkę
wzdłuż mojego kręgosłupa
prowadzącą.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.