Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Noc z piatku na sobotę 5.30

[ noc z piątku na sobotę 5.30 ]

lubię mój stolik
gdy kilka szklanek
stos naczyń brudnych
plama po kawie
lubię ten zamęt
gdy miałem gości
lubię sprzątanie

lubię mój pokój
z echem ich głosów
choć wszyscy wyszli
dym wbity w story
zapach koloński
szal zapomniany
wypitą whisky

lubię mój dywan
gdy go ratuję
z orzeszków łupin
gdy piana w zlewie
rękawy moczy
wynosząc śmieci
jestem wesoły

nic nie zepsuje
mojej radości
żadne zniszczenia
znów będę czekał
na moich gości
jestem szczęśliwy
do utęsknienia

Dodano: 2004-12-06 22:01:26
Ten wiersz przeczytano 1192 razy
Oddanych głosów: 27
Rodzaj Wolny Klimat Ciepły Tematyka Przyjaźń
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »