Noc uczuć
kilka nieodpowiednich słów,
więcej nieodpowiednich gestów...
niespodziewanie zostałaś ze mną
na dłużej, na noc...
lekki podmuch budzi mnie
tuż nad ranem...
otwieram zaspane oczy
patrze na Twoja twarz...
pokusa dotyku...
nie mogę się powstrzymać
delikatnie, bez oddechu
z krzyczącym sercem
kładę rękę na Twojej...
uderzenie w pierś, wir myśli,
właśnie tego pragnąłem...
pokusa zapachu...
przybliżam twarz do Twojej,
patrze w cudowne oczy,
nasze usta coraz bliżej...
czuje zapach Twojej skóry,
pragnę aby nie było końca
pokusa bliskości...
bez słów, bez gestów,
przytulamy się do siebie
w głowie pustka,
serce chce wyskoczyć,
niesamowite uczucie...
Twój delikatny dotyk
na mojej ręce...
leżysz tuż obok,
a jednak jesteś tak daleko...
uczucia ludzkie...
Komentarze (1)
świetny klimat! Wiersz bardzo mi się podoba, bardzo
ciekawa treść, pozdrawiam:)