Nocą...
Środek nocy.
Marzenia dalekie coraz bliżej.
Sen odchodzi w zapomnienie.
W przełyku boli samotność.
Butelka błyszczy się w blasku księżyca.
Jak długo tak będzie?
Wszyscy o czystych sercach śpią,
A ja leżąc myślami Cię gonie...
autor
Gruszka 3
Dodano: 2006-07-17 23:20:00
Ten wiersz przeczytano 403 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.