nocna improwizacja
W kącikach ust czuję smak Twoich warg,
na udach uścisk Twoich silnych męskich
dłoni,
na plecach czerwone odciski linii
papilarnych,
zlewających sie w jedność z kroplami
potu,
gorący podmuch naszych ciał tańczących na
ścianie,
otulonych poświatą oglądającego nas
księżyca,
pragnę Ciebie tak szaleńczo , drapieżnie,
głęboko,
pozostań we mnie, nie wychodź ...
proszę!
dla Ciebie...
autor
abigale
Dodano: 2007-10-26 01:07:46
Ten wiersz przeczytano 550 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
To co dla jednych kiepskie inni pod niebiosa
wychwalaja...dla mnie dobrze napisane i zero
zastrzezeń...
Eeee ... kiepska improwizacja. Nie w moim guście