Nocne erekcjato
Maz nie wraca dzis z podrozy.
Wieczor i noc,czas sie dluzy.
Gdy kapiela czas umile,
przymkne oczy choc na chwile.
Szybkie mysli jak blysk w glowie,
no i serce cos podpowie,
posrod piany co sie bieli,
o sam na sam juz w poscieli.
Ktos przychodzi jakby ze snow,
tak bardzo chce spotkac cie znow.
Wsluchuje sie w glucha cisze,
zaraz glos jego uslysze.
Piekne slowa ,strofy wierszy,
nie wiemy kto zasnal pierwszy.
Jakis lomot pozna noca,
ze strachu sie rece poca.
Na podlodze zaplatany ,
lezy moj maz kolo sciany
i w ciemnosciach bez kontroli,
nabil guza, ktory boli.
Ale byla awantura!!
Do dzisiaj..nie wiem ktora.
Swieta wojna z moim "chlopem"
Lepiej nie sypiac z
laptopem
Komentarze (24)
Wiersz z humorem.Gratuluję.Pozdrawiam
hm fajniusie to erekcjato(masz racje z laptopem to nie
to..);)
Wspaniale erekcjato! Zaskakujace zakonczenie.Jednym
slowem na duzy PLUS!
Aniu jak zawsze wiersz napisany z wielkim humorem
mhmmmmmm i ciekawy temat;)...Pozdrawiam z uśmiechem:)
Brawo, swietne erekcjato.
Świetne erekcjato - zaskakujące i z humorem!
Moja Toshiba też spadła 2 razy.Bałem się,że
już po jej ładnej buzi.Myślałem,że to gruba
powieść lub budzik.Pełne zaskoczenie :-)
zaskoczyło, a to oznacza, że spełniło swoją rolę...
Pełne zaskoczenie nawet nie pomyślałam o laptopie za
to o wielu innych rzeczach,podoba mi się:)))
Laptop jak chłop tylko wypłat nie daje plus
Tak-tak..świetna lekcja posłuszeństwa,ja też bym nie
ustąpił miejsca laptopowi,a nauczki nie idą na
marne,tylko należy pamiętać..super..powodzenia
A może wspólnie z chłopem i laptopem iść na piwo-Ty
popiszesz on pośpiwa-pozdrawiam-fajny super wiersz!
Sen z laptopem wywołał awanturę z chłopem.
masz rację nie można mieć takich uzależnień...
Pięknie o laptopie...