Nocne życie
Zaczyna się o zmroku
I kończy się o świcie
W miasteczku mym maleńkim
Mieszczańskie nocne życie.
Gdy kończę pośród placów i ulic
Codzienne czegoś szukanie,
Latarnie ciemne mówią mi,
Że znowu nic się nie stanie.
Wybija zegar na wieży
Godziny szare i długie,
Migają światła w oknach
Gasnące jedno po drugim.
Zasypia wszystko wzdłuż i wszerz,
Zanika ruch na ulicach
I w rytmie moich kroków co noc
Miarowo śpią dzielnice.
Czasami przerywa ciszę
Chrapanie nocnego stróża,
A gość pod dobrą datą
Pod nosem coś bajdurzy.
Tak trwa wpleciona między dni
Mieszczańska noc niewyspana,
I wszystko co zastaje tu zmrok
Niezmienne jest do rana.
słowa i muzyka: Mariusz Hantke
Komentarze (34)
Bardzo ładnie opisałeś atmosferę miasteczka, fajnie
się czyta, pozdrawiam ciepło :))
Trzeba być Nocnym Markiem aby dostrzec nawet ciszę w
małym miasteczku , pewnie w lecie a może już na wiosnę
wszystko budzi się do życia i uliczki zbierają swoje
nowe tajemnice - pozdrawiam :)
wiersz ma urok i klimat jak z wiersza Gałczyńskiego
,z muzyką pewnie jeszcze ciekawszy :)
wiersz ładnie napisany, płynny w
czytaniu...przepełniony spokojem, ciszą, piękna ta noc
w twoim wierszu...pozdrawiam
Drogi M mhmmmmm Twój wiersz przypomniał mi jak ja
spacerowałam nocami lub nad ranem z moim psem po moim
mieście...odczucie moje było podobne ...dziękuję za
wspomnienia ...Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z
uśmiechem:)
...dziękujmy Panu Bogu że mamy spokojne noce...i
dni...
nocą wszystko może wydawać się ładniejsze:) zwłaszcza
po 4różach:)Że znowu nic się nie stanie - tego się
boję przez całe życie;)
Spokojna noc w mieście, cóż ono wtedy w sypialnię się
zamienia i nawet stróż nic nie ma do zrobienia.
W nocy, w ciemności inne zmysły niż wzrok, dochodzą do
głosu. :)
Daj i posłuchać - nie tylko poczytać :) . Pozdrawiam
Bardzo ładna i spokojna noc w Twoim wierszu, podoba mi
się.Pozdrawiam serdecznie.
uroki nocnego życia małego miasteczka...
Można się tylko przyłączyć do pochlebnych komentarzy.
Moze sie zdarzyc ze male miasteczko jest tez wesolym
miasteczkiem...
Rytmiczny ten wiersz, treść taka spójna, opowiada
ciekawie o życiu nocnym miasteczka, że do końca się
czeka, co bedzie dalej, jak w filmie.