Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Nocny spacer z psem u nogi

Wyszedłem na wieczorny spacer,
Przewietrzyć głowę, mam płytkie sny.
A tu do nóg mych psisko skacze,
I gryzie wściekle jak ktoś zły.

Nie miał kagańca przy swym pysku,
Choć prowadzony był na smyczy.
Doszło do rany, krwi wytrysku,
Właściciel jednak na mnie krzyczy.

Że łażę bardzo dziwnym krokiem,
I ruchy czynię podejrzane.
To jak mam chodzić, może bokiem,
Sam też zrobiłem sobie ranę.

Prosiłem pieska ugryź w nogę,
Najlepiej rozszarp już całego.
Wybrałem przecież prostą drogę,
Nie robiąc ciałem nic zdrożnego.

Teraz ten kłopot mnie dotyczy,
Długie leczenie, chorobowe.
W pracy się z takim nikt nie liczy,
Zwolnienie pewnie już gotowe.

A ten idiota, co pieska ma,
Nawet nie myślał cóż uczynił.
Choć problem pewnie dobrze zna,
Woli tym błędem innych winić.

Dziś nie wychodzę już wieczorem,
Pomny przykrego doświadczenia.
Czemu mam spotkać znów z potworem,
Który spacerów nie docenia.

autor

Grand

Dodano: 2011-03-03 14:51:59
Ten wiersz przeczytano 778 razy
Oddanych głosów: 15
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (12)

Czatinka Czatinka

Czemu mam spotkać znów potwora ... lub... spotkać się
znów z potworem ... tu należy coś zmienić . Dobry,
życiowy wiersz . Bo nie masz bata na pana .

Osamotniona20 Osamotniona20

Bardzo ładny wiersz napisany z humorem. Czyta się go
lekko i rytmicznie. Wiersz ten pobudza wyobraźnię
czytelnika.
Forma wiersza bardzo dobra. Rymy zgrabnie dopasowane.

krzemanka krzemanka

Fajny wiersz z humorem i nie tylko, pozdrawiam.

blondynka8 blondynka8

Tak bywa niekiedy, niestety! Ładnie opisałeś niemiłą
przygodę :)

makusia makusia

Okazuje się, że to też dobry temat, lekko rymem
podany!!! Pozdrawiam !

MAGNOLIA MAGNOLIA

Zgodze sie bo jak inaczej kiedy zwróciłam uwagę panu
był obrażony twierdził że ludzie bardziej gryza i jak
tu z takim dyskutować.

Smutniutka Smutniutka

Temat na czasie bo takie historie się zdarzają,jednak
najwięcej winy ponosi nieodpowiedzialny
właściciel,świetnie napisane,pozdrawiam

Ankhnike Ankhnike

aż strach się bać... świetnie mi się czytało,
pozdrawiam

Wiwern Wiwern

Podoba mi się. Nie jest to może poezja przez duże "P",
ale nawet zgrabnie podane przeżycia duszy poety, który
po nocy spać nie może i wychodzi na spacer. A przecież
"porządni ludzie" tak późną porą nie spacerują. To co,
ma ich pies pogryźć?! Ta historia z pozoru prosta da
się odczytać na wiele sposobów. Zasłużony głos.

karat karat

Pięknie podany problem z właścicielami psów!
Pozdrawiam!

maledivy maledivy

Piękny wiersz .Masz lekkie pióro . Duży pozytyw +
Brawo!

Lolcio Lolcio

Ciekawa historia, ładny wierz. Brawo+!}

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »