nocny szlak
pójdź wolno brzegiem jeziora,
bosą stopą delikatnie dotykaj piasku
wyznacz wilgotną ścieżkę swojego snu,
przeżyj tę chwilę,wsłuchaj się w słowa
wiatru,
które szepcze ci do ucha.
zamknij oczy, by otworzyć je i zamknąć na
nowo,
zobaczyć w oczach duszy tę jedyną osobę.
wyciągnij rękę lecz nie dotykaj,
otwórz oczy lecz nie patrz,
nie słuchaj, nie myśl
bądź i czuj
mój sen, a w snach wszystko wydaje się być inne
autor
vissel
Dodano: 2006-06-16 16:57:26
Ten wiersz przeczytano 723 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.