Nocny taniec
Zegar miarowo tyka
wtóruje mu piękna w radiu muzyka
cisza otula wszystko dokoła
a księżyc z uśmiechem
dobranoc woła
iskrzą gwiazdy wokoło niego
nie tak prędko kolego
nasze jest dzisiaj niebo
więc zatańczyć z każdą musisz
żadnej gwiazdeczce nie odpuścisz
trochę się poczuł zatroskany
ale zabrał gwiazdeczki w tany
rankiem gdy słońce wstało
na dzień dobry czy dowidzenia
promykami ich ogrzać chciało
rozglądając się po niebie
westchnęło z uśmiechem
daleka droga księżycu do ciebie
autor
Białe słońce pustyni
Dodano: 2016-04-27 00:36:35
Ten wiersz przeczytano 1121 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
...i też na "do widzenia", miło pod księżycem :)
ładnie milutko - ach ten księżyc to ma powodzenie:-)
pozdrawiam
Miły wiersz.Pozdrawiam.
Ach, jak ładnie
Miłego:)
księżyc i lasy myśli Bogini Diana
Księżyc to ma branie :)
ach, ten księżyc...
księżyc tancerz zawołany
z każdą gwiazdką poszedł w tany
Pozdrawiam serdecznie:))
To sie musiał zmeczyc on jeden ich wiele caluski
ciekawy nocny taniec ...
promiennego dnia:)
o księzycu, baśń dla dzieci;
poszedł księżyc ajci
i nafajdał w majci -
dzieci to widziały,
z księżyca się śmiały
a on bardzo obrażony
zdjął pantalony -
i zgadnijcie dzieci,
czym on na was świeci?
fajniutki ten nocny taniec serdeczności
Mily i ciekawy ten "nocny taniec" :)
Pozdrawiam.