Nostalgia Świętokrzyska
Ptaku wolności leć!
Gdzie me oczy
nie dosięgną nadzieją!
W krainy te nieznane!
Święcących pól
srebrem przez słońce
promieniami rzucane.
Nad wzgórzami zielonymi
Szumiącymi starymi lasami
drzewach wspomień obok
których płyną strumienie
czyste jak moje łzy płaczące!
Miasteczkami spokojnymi.
Ludźmi uśmiechniętymi.
Co w dniu nieskoczoności
nieba niebieskości
sprawili,że z tęsknotą
pragnę powrócić z radością!
Do regionu tego miłego
Świętokrzyskiego!
Znów zdobywać szczyty
by odkryć skarb skryty.
Sens mój ciągłego istnienia!
Pomyśleć jakieś życzenia
pijąc wodę z Łysicy.
Przejechać Wykus w tajemnicy
iż droga jest kamienna.
Na św. Krzyżu modlić
i na wioski pod nią patrzeć
W Jaskini Raj i Zbójeckiej
też się bliżej przyjrzeć.
Czy w Kielcach,w Łagowie
Serwisie,Opatowie
Czuję dobrą energię,
piękne natchnienie.
Kiedy wrócę jak dziecko
zgubione do swego miejsca
w którym mija miło wszystkie dni?
Ptaku tam leć!Na skrzydłach wiatru!
Przynieś mi wiadomość z powrotem:
Chodź tam.Będzie bardzo miło znów.
Ja tylko wszystko wezmę i zjawie
jak lecąca nowoczesna rakieta.
W szczęściu błysku mych oczów
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.