Z notatnika gimnazjalistki
Dziś w szkole wielka draka
Krzysiek Hance walnął „haka”
Hanka nie chcąc być mu dłużna
Kopnęła taka usłużna
Woźna młodych zobaczyła
Zaraz migiem pogoniła
Harcujecie w tej szkole
Ja wam na to nie pozwolę
Kategorycznie zabraniam
Temat na wielu zebraniach
Bieda krzyknął mały Franek
Wyrwał żabki z firanek
Jaki tutaj brud pod stołem
Jacek sprząta z mozołem
Na dzisiaj koniec sensacji
Zmykam nie dadzą kolacji
Komentarze (51)
młodzieżowe wybryki,,pozdrawiam
Się działo, oj się działo.
Młodzież ma sto pomysłów na minutę, ale w sumie jest
spoko, poza wyjątykami potwierdzającymi regułę.
To i zaraz zmykam:)
Miłego Basiu
Fajny zabawny .. lata młode były takie właśnie w
szkole.. też lekko rozrabiałem .. lecz nigdy za to nie
dostałem .. hi .. hi .
no tak, gimnazjalistka felietonistka, szkoda tylko, że
gimnazjalny świat ma i tą drugą, mroczną stronę
...ach ta młodzież gimnazjalna!...mam dwóch...wiem co
to znaczy...wieczne problemy z
dziewczynami...bo...głupie(opinia wnuków, nie
moja)...jak zawsze mądry przekaz...pozdrawiam
serdecznie....dzięki za ślad u mnie
przypomniały mi się beztroskie lata szkolne
to se ne vrati
Jak to w szkole - coś mi to przypomina ,fajny wierszyk
Pozdrawiam Barbaro
Adaśka , andrew wrc dziękuję za komentarz pod moją
satyrą
Adaśka , andrew wrc dziękuję za komentarz pod moją
satyrą
fajna ironia, no się działo:) pozdrawiam Basia
Wesoła szkoła - tyle energii jest w młodzieży - trzeba
umieć przyjmować to z przymrużeniem oka bo inaczej to
nasze miejsce w wariatko.. -Pozdrawiam
dobranoc kochani ,gimnazjalistka idzie spać
Roma , jlewan dziękuję za komentarz pod moją nową
satyrą
Romo:zapewniam Cię aniołkiem nie była,
Samo życie. Jako belfer, znam te wybryki doskonale.
Dobry przekaz.
Miłych snów.