Nowa Arystokracja
Szklany kadr z epoki
Damy francuski szyk
Fortepian i nuty
Partyjka skata dla panów
Psy i polowania czas
Dziś telewizor szklany kadr
Krawat na bakier
Damy o zgrozo to nie
Francuski szyk
I jeszcze niewykrochmalony
Kołnierzyk biel bo po co
Błękitna krew w koszulę
Zaklęta ale bez spinki
Solarium zamiast safari
Trofeum od kolegi
Strzeliłem jednak sam
I jeszcze namiastka
Dobrze tu bywać słuchać
I mówić moje myśli wielkie
Jak Hegla i tego filozofa
co z Królewca
Wyjechał i wrócił jeszcze
O północy
Nowa arystokracja
Von bon ton lord
Bez manier kurs
I polityczny show
Arystokracja… no cóż…

Zuzja

Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.