Nowe podróże po całym świecie VI
Kolejna odsłona.
"Nowe podróże po całym świecie VI".
16.11.2022r. środa 09:32:00
Zapraszam do kontynuacji nowego cyklu
Z nowych podróży
Przed, po, a także pandemicznych.
Zazwyczaj opisuję konkretne miejsce na
świecie
Tym razem skupię się na kolekcjach
prywatnych.
Rzecz jasna nie mogę zdradzić konkretnego
miejsca.
Wiadomo są to miejsca, kolekcje prywatne
Rozsiane po całym świecie.
Obraz przedstawiający św. Stanisława,
Który karci Bolesława Śmiałego
Jest olejem na dece z 1887 roku,
Autorem jest nasz rodak Jan Matejko.
Na obrazie widać jak Król Bolesław
Oddaje się grzechowi z nałożnicą
Krystyna z Burzenina,
Żona rycerza Mścisława.
W tym momencie do komnaty wchodzi
Biskup Stanisław z Szczepanowa.
Taką scenę w XV wieku w swych kronikach
Opisał Jan Długosz.
Na obrazie tym Jan Matejko
Zawarł też ukryte treści symboliczne.
Z lewej strony na posadzce leży hełm,
Na niego pada jasny snop światła.
Jest to tzw. szyszak wielkopolski
W XIX wieku archeolodzy odkryli
W Wielkopolsce kilka takich hełmów.
Pojawiła się teoria, że należały one
Do pierwszych Królów z dynastii Piastów.
Dziś wiemy, że to hełmy pochodzenia
ruskiego
I były popularne w ówczesnej Europie
Wschodniej.
Jednak uważano je za symbol władców
Polskich.
Upadek tego hełmu miał być zapowiedzią
upadku
Tego grzesznego monarchy,
Na nowo można przeżywać wiele podróży i
wspomnień
Oby nie grzechu.
Czy to rozmarzony poranek,
Czy sprawy bieżące
Muszą jakoś uporządkować się
I nazwać nawet najsłodzy grzech
Po jego złym imieniu.
Z racji, że przy kolekcjach prywatnych
Nie można zdradzić miejsca
To nie piszę innych rzeczy,
Lecz zamieszczę jeszcze inny obraz.
Zajrzymy do kolejnej kolekcji prywatnej.
Tutaj mamy śmierć św. Józefa
Na obrazie Bartolomeo Altomonte,
Który jest zwany Hohenberg.
Obraz ten to olej na płótnie z XVIII
wieku.
Tak się składa, że nie znamy okoliczności
śmierci
Opiekuna Jezusa i męża Maryi.
Mimo to artyści, zwłaszcza w epoce
Baroku
Często sięgali po ten moment w swych
wyobrażeniach.
Tutaj widzimy Józefa na łożu śmierci,
Jezusa, który na niego spogląda z
czułością
I bierze w dłoń jego rękę.
A drugą ręką wskazuje na Niebo.
Maryja wznosi wzrok w górę i modli się.
A za łożem stoją Archaniołowie,
Którzy niebawem zaniosą duszę Józefa do
Nieba.
O ołtarze obrazu wspomnę też,
Że to Austriak włoskiego pochodzenia.
Jest związany z Polską.
Jest synem Martina Altomonte,
Który był malarzem nadwornym
Króla Jana III Sobieskiego
I urodził się w 1694 roku w Warszawie.
Po śmierci króla Jana III Sobieskiego
Rodzina Altomonte wyjechała do Austrii.
Na takie chwile każdy z nas musi być
gotów.
Nasi bliscy odchodzą
I my odejdziemy.
Oby Jezus i Maryja jak i archaniołowie
Tez byli w tym czasie przy naszych
bliskich,
Przy nas.
Gdzieś oby w odległej przyszłości
Na nas to czekało.
Komentarze (2)
Łukasz!
Szanuję twoją fascynację religią, ale to odnosi
odwrotny skutek, robisz za taliba. Dewocja to
paranoja, nie iwdzusz tego.
Doceniam twoję zaagażowanie, alt to religii nie
pomaga.ale
Głos mój i szacun jest twój!!
Dla precyzji, skoro piszesz o naszym rodaku, warto
dodać, że ojciec JM był Czechem spod Hradca Kralove,
a matka z domu Rossberg, w połowie Niemką. Pozdrawiam.