Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Nowe podróże po całym świecie XXVI

Jeśli chcesz oddać głos koniecznie automatycznie daj komentarz, chociaż o treści +. Możesz też nie głosować, a zostawić komentarz lub przejść dalej bez echa.

"Nowe podróże po całym świecie XXVI".
06.02.2023r. poniedziałek 15:10:00

Zapraszam do kontynuacji nowego cyklu
Z nowych podróży
Przed, po, a także pandemicznych.

W poprzednim cyklu w jednej odsłonie
Zamieszczałem kilka wspomnień
Tym razem też tak będzie.


Zatrzymajmy się na dłużej w Paryżu.
W tamtejszym Luwrze.
Pierwszy obraz to Uczta Heroda.
Jest to tempera i złoto na desce
Z lat 1387-1388
Autorstwa Lorenzo Monaco.

Jak wiemy św. Jan Chrzciciel ganił króla Heroda,
Że odebrał żonę Herodiadę swemu bratu.
Resztę historii bardzo dobrze znamy.
Na obrazie widzimy całe spektrum
Wraz z ściętą głową Jana Chrzciciela,
Którego Herod nie chciał zabić.
Z lewej strony więzienie, a w nim ciało bez głowy,
Z prawej głowa Jana Chrzciciela w rękach Herodiady.
Na środku stół bez potraw,
Lecz na misie niosą głowę świętego.


Czasami człowiek zapomina o danym słowie,
Ty go dotrzymałeś, o biedny Herodzie!
Zgrzeszyłeś, zostałeś upomniany,
Nie chciałeś by ów święty był skazany.
To Twa luba, z którą grzeszyłeś wpadła w nienawiść,
A Ty obiecałeś coś i nie mogłeś tego nie sprawić.

Nie zaznałeś prawdziwego oblicza Miłości,
Popadłeś w rządze, jej rządze i sidła własnej uległości.
Mówię do Ciebie człowieku
Sprzed wieków.
A Ty święty Janie
Obyś był wzorem nie tylko dla mnie.

Janie Ty chrzciłeś
Pierwotnych chrześcijan czyniłeś,
Oni, My w Panu Jezusie mamy chrzest,
Bo Bóg wykonał dla nas ten gest.



Kolejny obraz z Luwru, o którym wspominam to
Święci Kosma i Damian Uzdrawiają Chorego.
Jest to tempera na desce z lat 1440-1445
Autorstwa Francesco di Stefano zwany Pesellino.

Na obrazie widać jak dwaj niemal identyczni mężczyźni
Pochylają się nad łóżkiem z leżącym tam
Cierpiącym mężczyzną.

Tradycja mówi, że Ci dwaj święci leczyli
Ze wszelkich chorób i wypędzali złe duchy.

Obraz ten jest elementem Predell,
Czyli dolnej części poliptyku ołtarzowego.
Poliptyk ten zwany Pala del Noviziato
Został ufundowany przez Medyceuszy.
Był to wpływowy i bogaty ród kupców i bankierów
Ze Florencji,

Dwie części predelli tego poliptyku
Zostały zrabowane przez wojska napoleońskie
Znajdują się właśnie jak wspomniałem w Paryżu w Luwrze.


Trzeba bliźniego kochać
I dla niego nieraz wiele wykonać
Czasami ktoś rodzica, siostrę, brata nie lubi
I nie jest świadom w swej grzeszności, że to go zgubi.

Ty Kosmo i Ty Damianie
Działaliście odwrotnie.
Miłowaliście bliźnich,
Uzdrawialiście ich.

Nie ma co się unosić i w pustosłowie wpadać
Ktoś nie chce pomocy, lecz czasami sam lubi rady dać.

Nie zapominajmy kim jesteśmy i dokąd zmierzamy,
Jeśli radę damy, to niech tak będzie, ze i my uzdrawiamy.
Możliwości człowieka są niemalże nieograniczone
Jednak czasami są one przez codzienność obciążone.


W Hiszpańskiej Walencji byłem dwukrotnie
I widziałem raz śmierć św. Marcina z Tours.
Jest to olej na desce z początku XVI wieku.
Znajduje się w tamtejszym Muzeum sztuk Pięknych,
A autorem jest Mistrz San Lazaro.

Na obrazie widzimy biskupa w szatach liturgicznych
Jak spoczywa na łożu śmierci.
Warte zauważenia jest to jak jego dusza przez usta
Opuszcza jego ciało.

Nie wiele obrazów się zachowało,
Które przedstawiają moment śmierci tego świętego.
Ten święty był jednym z pierwszych, powszechnie czczonych
W Kościele świętych Wyznawców.
Zasłynął pobożnością i szlachetnością już w młodości.

Nic nie wiadomo o anonimowym twórcy obrazu,
Który żył w Hiszpanii na przełomie XV i XVI wieku.
Został nazwany Maestro de San Lazaro.
Dlatego, że jest znany z obrazu,
Który przedstawia św. Łazarza.


Czasami człowiek coś zapomina,
Zapomina także o tym, że zapomina.
Czasami człowiek jest nieznany, albo zapomniany.
Czasami jakoś inaczej nazwany.

Niektórzy nie chcą dać się poznać,
Nie chcą by o nim ktoś personalnie mógł pamiętać,
Ale tworzy jednocześnie coś niezwykłego,
Takiego mistrzowskiego.

W twórczości, nie tylko w malarstwie
Wiele tzw. Gallów Anonimów.
Jednak w dzisiejszym świecie to mniej powtarzalne,
Jednak częściej pseudonimy auto wymyślane.
Tacy twórcy sami sobie zmieniają personalia.
Mnie też ktoś zna jako AMORa,
A dokładnie AMOR1988,
Jednak wielka grupa wie, że jestem Łukasz
I wie jak mam na nazwisko.

Nie zależnie od tego wszystkiego warto podziwiać
Jeśli twórczość jest tego godna.
Wspomniany obraz za pewne taki jest.

Jednak czasami serce pęka,
Ale dobrze, że nad tym wszystkim czuwa
Szlachetna, Boża Ręka.

Tak miło :)

autor

AMOR1988

Dodano: 2023-02-09 09:48:30
Ten wiersz przeczytano 969 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Bez rymów Klimat Radosny Tematyka Przygoda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

anna anna

Warto podziwiać!

Sotek Sotek

Wciągający, rozbudzający wyobraźnię tekst.
Pozdrawiam
Marek

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »