Nowy dzień
Wstaję rano słońce patrzy
Zaczyna się nowy dzień
Za oknem
Kot wspina się na drzewa pień
Pies na niego szczeka,
a ktoś w kolejce czeka
Dzieci wesoło pędzą do szkoły
W oddali śpiew ptaków
Przyjemny dla mych uszu
Z radością czynności me zaczynam
i wcielam kolejny dzień w życie
Wykorzystuję go jak mogę
Raz lepiej, a raz gorzej
Zawsze jest inny od poprzedniego
Nie zniósłbym tego samego
autor
skafi
Dodano: 2005-06-18 01:50:57
Ten wiersz przeczytano 526 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.