Nudne wędrówki
Chcę uciec z pośpiechem krzyku,
do tyłu papieru, słowami z mrocznego
świata. Gdzie kolorystyka utknęła
na krawędzi arkusza.
Iść z ukrytymi oczami do tyłu oddechu,
w szepcie zamrożonego świata, w pocałunkach
kochanka na koniec wieczności.
Czolgać się na zdrętwiałych ramionach
do tylu snów z koszmarami szalonego świata,
gdzie drżenie utknęło wewnątrz
nocy.
autor




Mirabella




Dodano: 2018-03-05 17:48:45
Ten wiersz przeczytano 906 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Ciekawa refleksja a w życiu różnie bywa:)pozdrawiam
cieplutko:)
Często tak w życiu bywa i cóż począć, pozdrawiam :)
Iść do tylu, to zatracać, to co się zdobyło...człowiek
musi ciągle iść do przodu, myśli też trzeba ponieść w
przyszłość, tak osiąga się zwycięstwo...
pozdrawiam serdecznie
Ossa77 powtórzę-przeczytałam z ZAINTERESOWANIEM to
duży komplement
@ Alfonsa: Po co się cofać? Dziwne pytanie! I poco w
noc? Jeszcze dziwniejsze pytanie! Pewnie nmiętność
kochania nie jest wyłącznie atrybutem ciemnych nocy,
widzę, nie rozumiesz tego wiersza. Ani tak ciut, a ta
jadnaprzyszłość. - czy faktycznie jest tak jasnai czy
nie jest równocześnie cofaniem się... Bogno, bardzo
dobry wiersz! Ciepluteńko przytulam. :)
bdb wiersz :)
czarno i do tyłu, przeczytałam z zainteresowaniem,
tylko po co się cofać do tyłu w noc skoro można w
jasna przyszłość? To jet dobre pytanie, nie wiem czy
zamierzone
Samo życie. Obraz świata w którym żyjemy.
Dokąd idziemy? Jaką drogą? Czym to wszystko
skończyć się może?
Ciekawy wiersz. Pozdrawiam. Miłego wieczoru :))
ciekawe podejście do życia (od tyłu)
super wiersz, powroty jak cofnięcie filmu... film
można cofnąć, a co my możemy od tyłu oddechu? co
możemy jeszcze tak jak kiedyś? - dla mnie b. db.
wiersz. pozdrawiam Mirabell.