Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Obawa

Moja mroczna jak noc dusza
Nagle zaczęła jaśnieć
Złoty blask powoli ją przeszywa
Delikatnie usuwa nielegalnie zamieszkałe zło
Od brzegów płynie ku środkowi
Blask jest jednak zbyt słaby
Pozostało me czarne serce
W szklanej oprawie
Zimne
Niewzruszone
Wciąż czekające
Jak długo jeszcze
Wiesz tylko Ty
Twój dotyk
Twe ciepło
To dla mnie zbawienie
Rozkruszysz szkło
Płomieniem ogrzejesz me serce
Ma dusza rozbłyśnie
Lecz czy ciało wytrzyma gorąco

autor

BeLive

Dodano: 2006-10-12 16:35:23
Ten wiersz przeczytano 595 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Bez rymów Klimat Rozmarzony Tematyka Nadzieja
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »