W obcym kraju
Posłuchajcie opowieści, ona powie prawdę Wam...
Na obczyźnie, w obcym kraju
Gdzie pór roku nie ma wcale,
Gdzie dzień z nocą dłonie splata,
Stoi z cegły mała chata.
Ludzie biegną ulicami
Omijając chatę z dala.
Mówią tylko, że nocami
Dziwne dzieją się w niej czary.
Lecz nikt nie wie, że w tej chacie
Blond dziewczyna z matką mieszka.
Ona może z osiemnaście,
Matka stara klecha...
Radość z łzami się wciąż miesza,
Dziewczę płacze,
Matka krzyczy:
Idź poszukać sobie męża!
Lecz dziewczyna jej nie słyszy.
Kilka euro ma w kieszeni,
Wiec wyrusza dzisiaj w świat.
Zostawiła matkę starą...
Zginął po niej ślad.
Minął rok, minęły lata.
O dziewczynie nikt nie słyszał.
Stara matka siedzi w chacie
Głową tylko kiwa...
Na obczyźnie, w obcym kraju
Stoi z cegły mała chata.
Ludzie kiedyś wciąż mówili
Ze tam czary, ze tam dziwy...
Lecz już dzisiaj wszyscy wiedzą
Że w tej chacie mieszka starość.
Córę piękną kiedyś miała,
Dzisiaj świeczkę Jej zapala.
Wiec człowieku drogi, miły
Nie wyruszaj z kraju w świat.
W swoim kraju znajdziesz szczęście,
Szczęście możesz innym dać.
19.03.09. Irlandia
Komentarze (6)
Przedstawiłaś realia z ktorych nie wszyscy
wyjeżdżający zdaja sobie sprawę.
Smutny wiersz...ale to jest tak,że nie zawsze decyzja
o wyjeździe z kraju napawa nas szczęsciem zapewniam że
nie,tęsknimy i nie jeden raz, łza tym co daleko z oczu
leci/myślę że wiesz o tym/ale też jest przysłowie że
"Dom tam gdzie chleb"no i praca...pozdrawiam
" U siebie znacze, ile znaczyc chce. U siebie placze,
gdy ktos skrzywdzi mnie".
Zeby to wiedziec, trzeba za granicami kraju swego ...
posiedziec.
Jak w kazdej bajce jest kawalek prawdy.
Podoba mi sie ta bajka. Plus.
Zawsze najlepiej jest tam gdzie nas nie ma,
( na obczyźnie jest tozsame w obcym kraju).
Smutne co napisałaś. Podtrzymuję swoje zdanie że wolę
biedniej ale u siebie.
Wiersz zawiera przesłanie, nad którym warto się
głęboko zastanowić.