Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Obecność

drzewa strzepują palce liści
przygotowują się do biegu
pozbywają napięcia
nagle wiatr ustaje, zamierają
pozbyły się złości

witki brzozy to mogą być też włosy

zadumane oczko wodne dla gęsi
w Lubani i Obicach
to całe zamyślenia wioski, nad ziołami
ciężką pracą, grzechami i dalekimi obłokami
i dzieciństwem
które w dolinie rzeczki, która ją rzeźbiła
wiecznie trwa

daleko odzywa się pociąg
drzewa zerwały się do lotu
pająk powraca za nicią do punktu czuwania
mam świadomość tej wspólnej sprawy

tato wrzuca mnie do rzeki
coś się stało
jest biedny ja podły
spadł łańcuszek z Matką Boską w wodę
wyzywam Ojca
a wcześniej w dolinie dzieciństwa pod jego okiem
nauczyłem się pływać
a może potem to było
polegałem na nim i na sobie

huśtawka w punktach zatrzymania w wieczności
krążące ruchy
Pan się zdecyduje, wkłada, czy wyjmuje -
rzekła nerwowa kobieta do chłopa
Gdyby nie to niezdecydowanie
nie byłoby rozkoszy moje Panie

ślimaki wsuwają rogi, całe powracają do punktu
ocalenia
z nową wolą rogi macki
namacają drogę przygody
nocą ślimaki chowają rogi

Matka Boska Loretańska przebywa w ogrodzie
karmelitów Bosych w Piotrkowicach
wśród dębów jest czyjaś obecność
Karmelici Bosi stopami kontaktują sie z jej obecnością
z falami czasu ziemi

oblane słońcem dęby tyle nieprzebranego mroku
przechowują w sobie
widmowe orły ogniste latają w koronach

Dobrze wiedzieć, że jest gdzieś ekstaza
chociaż my jej akurat nie czujemy - powiedział Miłosz
w Dolinie Issy o ptakach
Dobrze pamietać, że kiedyś byliśmy w ekstazie
Może kiedyś jeszcze będziemy
Wierzę w zostawianie siebie w miejscach ekstazy
i w miejscach cierpienia
Widma zatrzymań wahadła
Osiadający pył spojrzeń
Podobieństwa

Ach, zostać z nimi, zostałem tam,
jestem..
Połączenie przez wszechobecność

autor

Belamonte

Dodano: 2021-09-06 16:02:06
Ten wiersz przeczytano 3962 razy
Oddanych głosów: 13
Rodzaj Obrazkowy Klimat Optymistyczny Tematyka Praca Okazje Imieniny
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (13)

Mily Mily

Kontakt poprzez stopy wymowny:)
Pozdrawiam :)

Belamonte Belamonte

Dziękuję Wando, ale na to akurat zdanie wpadłem
czytając wiersz Regla, dokładnie Regiel, tam było o
marzeniach, że umierają, i górach

Wanda Kosma Wanda Kosma

"Wierzę w zostawianie siebie w miejscach ekstazy
i w miejscach cierpienia" - znakomite.
Świetnie monologujesz :)
*byłoby
Pozdrawiam :)

promienSlonca promienSlonca

Witaj Belamonte.:)

Niesamowite i dogłębne spojrzenie w przeszłość.
Zawsze zatrzymujesz swoim tekstem.:)

Pozdrawiam serdecznie.:)

Maciek.J Maciek.J

z upodobaniem oddaję mój głos

noa.m noa.m

z podobaniem przeczytałam, pozdrawiam :)

taqgut taqgut

Ach zostać z nimi... Zostań z wierszami. Brawo.
Pozdrawiam

zyka zyka

Ciekawie przedstawione kawalątek życia.:-)

wolnyduch wolnyduch

Bardzo ciekawy, dobry wiersz,
z różnymi wątkami.
Pozdrawiam.

Annna2 Annna2

"Jest tyle spraw do załatwienia dzisiaj
i dzień wspaniale nadaje się do załatwiania
Radość że można coś załatwić
i radość że się załatwiło...(..)
A gdy nadejdzie wieczór zdejmę buty i ustawię je na
podłodze
I pomyślę jak fajnie wyglądają
kiedy tak leżą?...stoją...tam?
I nic nie załatwiają".
(R.Paddgett)
To trochę jak z Twoim wierszem-
zachwyt, wątpliwość, ambiwalencja buntów względem
świata.
To przekraczanie barier- tam gdzie wyobraźnia nie
sięga.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »