Obiecałeś.
Wiersz jako odpowiedż na reklamę z wrzeszczącym dzieciakiem
-Obiecałeś! Obiecałeś!
-wrzeszczy Pati przed wystawą,
gdzie zabawki zwykle leżą -
masz mi kupić dużą lalę.
Tata nie wie co ma zrobić,
znowu kupić nową lalę,
czy odwrotnie, ma zabronić.
Już pieniędzy nie ma wcale.
Córka ciągle wrzeszczy, tupie,
kiedy mija te wystawy.
Ale dzisiaj coś się stało,
tutaj wcale nie ma lalek.
W sklepie także puste półki.
Pan sprzedawca też zdziwiony.
Kiedy rano drzwi otworzył:
-czy to sklep jest zabawkowy?
Nie ma lalek, samochodów,
król z królową gdzieś zniknęli.
Tu gdzie zwykle ich karoca
mały bucik złoty leży.
Tylko u sufitu został
smutny pajac, sam Arlekin.
Kolombina gdzieś zniknęła.
Łza się kręci w lewym oku.
Opowiada tę historię,
która w nocy się zdarzyła:
"Lalka Pola, ta z wystawy,
wpadła w popłoch, nie bez racji,
że ją jutro kupi tata
dla niegrzecznej swej Patrycji.
Namówiła inne lale,
misie, króla i królową,
by uciekły, jak już wiecie,
nie trafiły do złych dzieci."
Smutno się zrobiło Pati,
obiecała już poprawę.
Jeśli będzie chciała lalę
będzie ładnie prosić tatę.
Jak zachować się należy,
innym dzieciom teraz powie.
Bo zabawkom smutno będzie
jeśli się nie zadba o nie.
autor:Teresa Mazur
Komentarze (65)
Dziękuję czytającym,
Z jesiennym pozdrowieniem
- fajnie - pomysłowo.
Ładnie z przyjemnością Teresko. Czym skorupka za młodu
nasiąknie na starość jak znalazł.
:)
Ukłony i pozdrowienia!
Pouczająco. Wiersz przyjemny w czytaniu, łatwy w
odbiorze.
Pozdrawiam :)
Wiersz dydaktyczny,
tak dzieci powinny uczyć się grzeczności, może wówczas
gdy są dorosłe nie będą rzucały kamieniami w innych,
co prawda, jeśli inni w nas rzucają, to często trudno
się powstrzymać, aby tego kamienia też nie wyjąć...
Dobrego wieczoru i nocy życzę:)
Świetne, przeczytałem z przyjemnością.
Pozdrawiam serdecznie.
;)
tego uczy babcia Jadzą Samiego ...piękny wiersz ...
babciu Tereniu pozdrawiamy serdecznie Ciebie
ładna historia z morałem :) miłego wieczoru
...kiedyś były pieniądze ale nie było
zabawek...pamiętam jak tłumaczyłam malutkiej córce że
zabawki uciekły ze sklepów bo dzieci
niegrzeczne...pozdrawiam.
Fantastyczny wierszyk edukacyjny :)
Fajnie. Podoba się.
Pozdrawiam:)
Piękny wierszyk z morałem.Wnukom w bajkach też
przemycałam pouczenia jak należy postępować, błędy
naprawiać.Miłych i udanych chwil:))
Ja swoim wnukom daję zawsze grubszy banknocik i mam
spokojną głowę.
Pozdrowionka.
Witam przemiłych gości, miło, że wierszyki dla dzieci
też się podobają.
Pozdrawiam
Jak doczekam wnucząt, to będę im czytał Twoje wiersze.
:):)