Obiecanki-cacanki…
Powiedz tylko słowo
a wtedy to zrobię
będę taka jak zechcesz
jak wymarzyłeś sobie
kwintesencję kobiecości
w mej osobie zamieszczę
każde twoje zmysły
ciepłą dłonią dopieszczę
przeżyjesz ze mną to
o czym nawet nie śniłeś
będziesz błagał o więcej
lub z tęsknoty zginiesz
pazurem erotyki
twoje ciało przeorzę
czy ja zawsze muszę kłamać
pozbaw mnie tej cechy Boże…;)
autor
sari
Dodano: 2022-07-24 08:32:21
Ten wiersz przeczytano 1910 razy
Oddanych głosów: 42
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (48)
z przyjemnością głosuję na TAK
Super ironia :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Wiersz fajnie, a dla ciekawości, jakie to te
zaklęcie:)?
Udana ironia. Jednak małe kłamstewka życie ubarwiają.
Pozdrawiam cieplutko. beztroskiego dnia:)
Świetny wiersz!
Czasem małe kłamstewko może uczynić cuda :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Nie zaszkodzi czasami lekko przygiąć prawdę:)
Z pewnością takie wyznanie rozbudzi wyobraźnię i
rozbudzi apetyt na małe co nie co:)
Fajny wiersz w lekkim humorze:)
Pozdrawiam Aniu:)
Marek
...praktyka się liczy...ups...
...praktyka się liczy...ups...
Łał a gdzieś ty była jak cię nie było...tylko nie kłam
czyny praktyka czasie liczy nie gole słowa he,he fajne
wejście ...miłej niedzieli.
Dobra ironia :)
Rzeczywiście, jeśli "będę taka jak zechcesz
jak wymarzyłeś sobie" to nie będę sobą. Można tak
mówić, tylko że nie będzie to prawda.
Witaj Aniu,
A to dobre, świetny z ironią, pozdrawiam ciepło i ślę
serdeczności.
:)))
Witaj Aniu
Dałaś czadu!
Super, i jak ostro.
;)
Pozdrawiam
erotyk z pazurem!
Dobre :))
Małgosiu na chwilę czas znalazłam. Buziaczki