Obłęd
Wypełnia mnie...
Pustka.
Jestem więc
pusty, czy pełny?
Pełny będąc pustym?
Na odwrót może?
Jestem Światem?
Nie, zwariowałem.
autor
Bernard Lis
Dodano: 2007-06-05 15:39:22
Ten wiersz przeczytano 514 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Zwariowałeś?A może szukasz czegoś. Przynajmniej tak to
odczytuje.
Rozważania obłąkanego? Mogą tak wyglądać, racja.
Krótko i trafnie.
Interesujące odwrócenie punktu odniesienia i na tym
zbudowany krotki wiersz, może zbyt krotki
W kilku słowach, a tak dobitnie opisałeś stan
"obłędu"...Odczucie pustki i pełni przeplata się
nawzajem tworząc jakiś niesamowity i tajemniczy stan
umysłu...w ciekawy sposób ująłeś temat.
To pustka , lecz pozorna, pełnym jesteś od miłości. Bo
kto zadaje sobie to pytanie, ma wiele wątpliwości, czy
żyje dobrze, nadaremnie, że spełnia sny
dogłębnie…Poetycko, wypływasz na głębię...
Kwintesencja myśli myślącego mężczyzny .Pięknie i
urokliwie. To ja Cię pamiętam… tak O TAK!
trzeba sie dobrze zastanowic nim da sie odpowiedz na
te pytania, mnie troszke sie w glowie pokrecilo od
myslenia...
Jestes tym czym chcesz byc,tworzymy swoj swiat przez
pryzmat naszego jezyka i postrzeganego przez nas
swiata,badz kim chcesz...