Obojętność
Widziałam ją dzisiaj.
Ledwie szła.
Czy ktoś podał jej ramię?
Nie, ale nie mogę nic mówić,
Bo ja też tego nie zrobiłam.
Mogłam to zrobić.
Nie miałam powodu,
By tego zaniechać.
Po prostu nie obchodziło mnie,
Co się z nią stanie.
Nie czułam się odpowiedzialna.
Zostawiłam ją samą a teraz...
Żałuję.
Pomogę jej, jeśli ją jutro zobaczę.
Jeśli ją jeszcze kiedyś zobaczę.
autor
Lejdi
Dodano: 2008-02-29 20:46:09
Ten wiersz przeczytano 563 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
hmmm...obojetnosc towarzyszy codziennie ludziom
jednak trafiaja sie tacy co nie sa obojetni...