Obojętność
Upadłem...i wstać nie mogę,
ponieważ gdy próbuję to życie podkłada mi
nogę.
Walczę z całych sił żeby wreszcie mi się
udało...
lecz jednak to ciągle za mało.
Poszukuję wsparcia w drugiej osobie...
lecz jednak go dostać nie mogę.
Dlaczego? Zadaję pytanie...
i tutaj odpowiedź drugiej osoby:
- Ja tobie nie pomogę, ale jeszcze cię
zranię.
autor

czołgista89

Dodano: 2010-02-20 19:57:15
Ten wiersz przeczytano 537 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Twój wiersz idealnie pasuje do mojego życia i tego
jak się czuje.Pozdrawiam.
no... cała prawda życiowa ... smutna ale prawdziwa...
pozdrawiam :)
Ot życie nie bajka- nie głaszcze po... głowie.