Obojętność
Idzie sobie obojętność
– pyszna, dumna i butna.
Idzie ulicą, zaczepia
i zaraża sobą ludzi.
Wszystkie drzwi i okna
stoją przed nią otworem.
Bez przeszkód wchodzi do domów, kościołów,
szpitali, urzędów.
Ubrana byle jak, mówiąca byle jak,
Zachowująca się
jak jakaś udzielna królowa.
Wie jak zniewolić sobą
każdego człowieka.
Nie ma dla niej znaczenia,
czy to jest lekarz, czy pielęgniarka.
Nie ma dla niej znaczenia,
czy to jest kapłan, czy też zakonnica.
Nie ma dla niej znaczenia ,
czy to jest minister, czy burmistrz.
Nie ma dla niej znaczenia,
czy to jest ktoś zwykły, przeciętny.
Ze wszystkimi sobie doskonale radzi.
W każdym środowisku dobrze się czuje.
Nie chce wiedzieć,
co to jest miłosierdzie.
Nie chce też wiedzieć,
co to jest współodczuwanie.
Nie chce znać miłości ani wiary.
Jest wyzuta z uczuć, bezmyślna i szara.
Nie ma ochoty pomagać nikomu, bo po co.
Jej ignorancja nie ma granic
– wszystko ma za nic.
Idzie sobie obojętność ...
pełna samozadowolenia i próżna.
Idzie sobie bez przeszkód...
coraz dalej i dalej...
Joanna Es - Ka

Joanna Es - Ka

Komentarze (7)
Bardzo dziękuję za komentarze. Takiej obojetności
doświadczyłam od ludzi kiedy najbardziej potrzebowałam
pomocy i dobrego SŁOWA.
wyrazisty przekaz pozdrawiam
mocny wiersz,
Obojętność zła cecha, coraz więcej jej na świecie.
Dobranoc
Obojętność zła cecha, coraz więcej jej na świecie.
Dobranoc
To przesiąkło już w krew aż przykro patrzeć co się
dzieje na tym świecie :)
Zaczyna się już w pracy-pomożesz, sam wylecisz bo on
zrobi lepiej.
"Mobing" to dzisiaj nowe określenie obojętności-ale
tym na górze na tym zależy, jak w komuniźmie- jedność
i przyjaźń prostych ludzi prowadzi do rebeli i
przewrotu