Obok siebie
Ponoć z jednej gliny byli ulepieni
żyli w światach różnych na tej samej
ziemi.
Po szczeblach kariery on się piął wysoko
a ona swym głosem sięgała obłoków
Żyli obok siebie spełniając marzenia
zaślepieni chwilą drwili z przeznaczenia
A los jak to bywa wciąż psikusy płatał
zabrał zdrowie siły a dał trudne lata
Samotnie dziś owoc zbierają swej pracy
zbyt późno dostrzegli żeby żyć inaczej
autor
renia
Dodano: 2019-04-12 13:36:20
Ten wiersz przeczytano 794 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Podoba sie.
Samo zycie, a szkoda... :)
:)
tak blisko, a jak daleko.
Pozdrawiam serdecznie
Podoba się refleksja.
Jesteśmy powołani do wzajemnej miłości...
Pozdrawiam :)
"Samotnie dziś owoc zbierają swej pracy
zbyt późno dostrzegli żeby żyć inaczej"
Wszystkich to prawie dotyczy. Mądry po szkodzie jest
Polak.
Serdecznie pozdrawiam :)
Wszyscy tak mamy. Choć niektórzy mają więcej
szczęścia. I żadne ostrzeżenia nie pomogą...:)
Mądry przekaz.
:)
Warto się zatrzymać i chwilę pomyśleć...
Serdeczności :)
odp krzemanka masz rację poprawiłam według Twojej
sugestii .Na pewno jest dużo lepiej. Dzięki
dobre dla przemyślenia swoich poczynań...
A czasu wrócić nie można.
Pozdrawiam
Czytelnie o mijaniu się. Na miejscu autorki
pokusiłabym się o uczynienie wiersza bardziej
rytmicznym. Np tak
"„Ponoć z jednej gliny byli ulepieni.
Żyli w światach różnych, na tej samej ziemi.
Po szczeblach kariery on się piął wysoko,
a ona swym głosem sięgała obłoków.
Żyli obok siebie, spełniając marzenia.
Zaślepieni chwilą drwili z przeznaczenia..." itd
Wiadomo, że to jedynie czytelnicza sugestia, a nie
rada eksperta. Miłego piątku:)
refleksyjny i życiowy...