Obraz
Myśleć wciąż nie przestaję,
Marzyć wręcz.
Przed oczami obraz,
Wciąż ten sam widok.
Zaprzątam sobie głowę,
Zrobić nic innego nie mogę.
Wyciągam rękę aby go dotknąć,
Poczuć fakturę, ciepło,
Ale to tylko obraz,
Obraz myśli i marzeń.
Zastanawiam się jak by to było
Gdybym mógł być,
Być tam na obrazie,
Być razem z obrazem.
Kiedyś go namaluje
I nawet jeśliby spłoną
Jak poprzednie,
Będzie we mnie
Pośród płomieni,
Głęboko w mej duszy.
Zostanie tam na zawsze,
Odwiedzany przez tęsknotę.
Komentarze (2)
Nie wystarczy mysleć i marzyć żeby mieć to,czego sie
pragnie.Wystarczy jeden malutki wysiłek żeby mozna
było znależć się na tym obrazie.
bardzo miły wiersz,bo mam do niego sentyment:) tylko
drażni mnie "Zaprzątam sobie głowę,
Zrobić nic innego nie mogę."