Obraz
Ciągle myślę o tych oczach, zasłuchana,
w tamte dźwięki, które nerwem każdym płyną,
gdybym mogła zapamiętać, lub jak malarz.
na blejtramie je utrwalić farbą tkliwą.
Na sztalugach rozciągnięte wspomnień
płótno,
w tle uchwycę wibrujące pożądania,
osobliwą chwilę pędzlem czułym musnę,
i krajobraz pełny ciebie zamknę w
ramach.
Gdy zawiśnie już w galerii okaleczeń,
(pewnie gdzieś pomiędzy
kocham-nienawidzę)
chłodnym wzrokiem będę patrzyć jak
koneser,
rozważając - co jest prawdą, a co
zwidem.

onajedna

Komentarze (23)
„z cierpieniem się nie walczy, cierpienie się
przeżywa”i ...samo życie :-(
oszszszszsz... ale pointa!
obraz pełen czułości...i chyba nigdy nie będzie
oglądany chłodnym okiem...piękny wiersz, dobrze,że
jesteś tu znowu
hmm...popatrzeć z boku na wspomnienia ...wyłuskać z
nich najważniejsze...podoba mi się metafora... w
galerii okaleczeń .. oznacza miłość i nienawiść...
jedna buduje druga niszczy, taki związek trudno
zerwać ...dusi ale jednocześnie potrzebny jest jak
powietrze ...ładne wersy
nasza pamięć jest najlepszym malarzem , kiedy ucichną
emocje na spokojnie korygujemy usterki, ewentualnie
upiększamy nasz obraz...Piękny wiersz
Wiersz wymalowany, jak przez wytrawnego
malarza.Dwunastozgłoskowiec,rym,a-c, b,d.
taaa ten obraz do mnie przemówił :)
bardzo ładny wiersz wyszedł, zgrabnie i rytmicznie, a
przede wszystkim barwnie i lekko jak na dobry obraz
przystało - (tylko w 10 wersie żeby średniówkę
zachować, możnaby trochę szyk zmienić, np: "gdzieś
pomiędzy kocham cię a nienawidzę" czy coś w tym
rodzaju) Druga zwrotka najbardziej mi się podoba :)
wiersz lekko i dobrze napisany swietnie sie
czyta.warty poswiecenia uwagi gdyz sporo zawiera z
prawdy zyciowej
Doskonały wiersz,napisany lekkim piórem bardzo
wrażliwej autorki. Przeczytałam z podziwem.
oj umiesz malować... bardzo mi się podoba, a rymy...
miodzio:)
po prostu piękny wiersz z jeszcze piękniejszym
zakończeniem - brawo
Myśli podsuwają obrazy, które nieuchronnie zaciera
czas. To życiowa prawda. Szczególnie te związane z
osobistymi emocjami pozostają na zawsze podobnie jak
te utrwalone na płótnie. Trwają w nas chociaż po
latach nie wiemy już czy to prawda czy zwid. Wiersz
poprawnie napisany, nie widzę potrzeby sugerowanej
zmiany w ostatniej zwrotce gdyż „rytm” nie
decyduje o jego wartości.
Podziwiam jak obraz twój wiersz, każdy szczegół, każdy
wers, każdą metaforę...pięknie namalowałaś słowem
Podoba mi sie twój obraz malowany słowem, gdyby w
trzeciej zwrotce nie połamał się rytm byłby super,
jeszcze to mozesz naprawić.