Obraz
Ciągle myślę o tych oczach, zasłuchana,
w tamte dźwięki, które nerwem każdym płyną,
gdybym mogła zapamiętać, lub jak malarz.
na blejtramie je utrwalić farbą tkliwą.
Na sztalugach rozciągnięte wspomnień
płótno,
w tle uchwycę wibrujące pożądania,
osobliwą chwilę pędzlem czułym musnę,
i krajobraz pełny ciebie zamknę w
ramach.
Gdy zawiśnie już w galerii okaleczeń,
(pewnie gdzieś pomiędzy
kocham-nienawidzę)
chłodnym wzrokiem będę patrzyć jak
koneser,
rozważając - co jest prawdą, a co
zwidem.
Komentarze (23)
Pięknie namalowany obraz uczuć...
Oczarowałaś mnie tym wierszem. Lubię takie plastyczne
klimaty.
Trzeba być faktycznie koneserem aby
wiedzieć, co prawda, a co nie.
Myslę, że Ty wiesz doskonale - bardzo ładny wiersz,
ładnie piórem malować potrafisz, delikatnie - tak jak
lubię.
Bardzo dobry wiersz
dobrze napisany wiersz melodia emocji i wsłuchania
się w uczucie Piękna forma i język Dobra Poezja Na
tak!
Plastyczne. Lubię:)
świetny wiersz, jesteś koneserką nie tylko malarstwa
ale i poezji, piszesz piękne wiersze, przeczytałam z
ogromną przyjemnością
Świetny wiersz , widzę że nie tylko znasz się na
malarstwie ale i na poezji..apropos -ja też maluję :)